Po dwóch remisach z rzędu Zdrój Jedlina-Zdrój pokonał w meczu 11 kolejki I grupy wałbrzyskiej Klasy A, który odbył się w niedzielę, 20 października 2013 roku spadkowicza z wałbrzyskiej Klasy Okręgowej, a więc drużynę Gromu Witków 3:1. Bramki dla podopiecznych Roberta Kubowicza zdobyli Paweł Zasada, oraz Maciej Piwoński, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Czytaj "więcej>>".
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego obie drużyny, oraz licznie przybyli na jedliński Stadion kibice minutą ciszy uczcili pamięć Zdzisława Dudeńko, ojca dwójki zawodników Sudetów Dziećmorowice i oddanego kibica tego klubu. A po wylosowaniu stron zaczęły się piłkarskie emocje. Lepiej spotkanie rozpoczęli goście z Witkowa, którzy od pierwszych minut groźnie zaatakowali bramkę Patryka Perlaka. Jednak z ataków gości nic praktycznie nie wychodziło, gdyż zawodnicy albo nie umieli trafić w piłkę, a jak już w nią trafili to strzały były bardzo nie celne, lub nasz golkiper stawał na drodze piłki do siatki. Zdrój w pierwszej odsłonie wyprowadzał głównie kontrataki, z których dwa powinny zakończyć się bramkami. Najpierw jednak strzał Macieja Piwońskiego w doskonałym stylu obronił bramkarz przyjezdnych, a później Piotr Kałoń został uprzedzony przez defensora witkowian. Do przerwy jednak bramek nie oglądaliśmy i drużyny na przerwą schodziły przy wyniku 0:0.
Od początku drugiej odsłony dużo groźniejszy był już Zdrój, który przez pewien okres czasu praktycznie nie schodził z połowy Gromu i dopiął swego w 62 minucie gry. Szybka akcja naszych zawodników i Paweł Zasada wypuszcza na wolne pole fantastycznym zagraniem piętą Macieja Piwońskiego, a ten mając przed sobą tylko bramkarza otwiera wynik meczu. Emocje po bramce na 1:0 jeszcze nie opadły a Zielono-Czerwoni prowadzili już 2:0. Tym razem asystujący przy pierwszym trafieniu Paweł Zasada w zamieszaniu podbramkowym jednym zwodem minął dwóch zawodników gości i strzałem z ostrego kąta podwyższył prowadzenie naszej drużyny. Po tym golu zespół z okolic Jaworzyny Śląskiej zaczął coraz śmielej atakować i zdobył kontaktowego gola w 74 minucie gry. Piłka trafiła wtedy na 16 metr do zawodnika Gromu, który ładnym uderzeniem zdobył bramkę. Po tym trafieniu w zawodników gości wstąpiły dodatkowe siły, które chcieli wykorzystać na doprowadzenie do wyrównania. Zdrój w tym czasie mądrze się bronił i wyprowadzał bardzo groźne kontrataki, jednak ani Piotr Kałoń, ani też Michał Bartkowiak nie potrafili ponownie pokonać bramkarza z Witkowa. Już w doliczonym czasie gry jednak jedlinianom udało się dobić rywala. Po źle wykonanym rzucie rożnym wprowadzony w drugiej połowie Sergiusz Wójcik zagrał na wolne pole do Macieja Piwońskiego, a ten przebiegł całą połowę przeciwnika i po raz drugi w tym meczu zdobył bramkę, którą ustalił wynik meczu na 3:1. Zaraz po wznowieniu gry od środka sędzia skończył zawody i Zdrój mógł się cieszyć z bardzo ważnego kompletu punktów.
Podsumowując to spotkanie, trzeba przyznać, że mierzyliśmy swoje siły z bardzo trudnym przeciwnikiem. Cieszy przede wszystkim zaangażowanie wszystkich zawodników, którzy pojawili się na zielonej murawie i oddali całe serce, aby komplet punktów został w Jedlinie-Zdroju. Słowa podziękowania należą się również bardzo licznie przybyłym fanom naszego Klubu Sportowego, którzy przez całe spotkanie głośno dopingowali nas do wygranej. Po tym meczu i innych wynikach, które padły w minionej kolejce Zdrój powrócił na podium, jednak tym razem na jego ostatni stopień. Teraz czeka nas kolejne ciężkie spotkanie. W niedzielę, 27 października 2013 roku nasza drużyna zmierzy się w Nowicach z miejscowym Venusem. Początek meczu o godzinie 11:00. Już teraz oczywiście zapraszamy wszystkich kibiców, aby w niedzielne przedpołudnie pojawili się na Stadionie Wiejskim w Nowicach i swoim głośnym dopingiem pomogli w odniesieniu zwycięstwa.
ZDRÓJ Jedlina-Zdrój - GROM Witków 3:1 (0:0)
1:0 62' Maciej Piwoński
2:0 64' Paweł Zasada
2:1 74' Adrian Skolimowski
3:1 90' Maciej Piwoński
Zdrój: Patryk Perlak - Przemysław Paduch, Dominik Dudek, Radosław Kwiatkowski, Arkadiusz Kacprzak - Michał Fołta (75' Sergiusz Wójcik), Michał Bartkowiak, Maciej Piwoński, Dawid Skarbiński (55' Wojciech Marciniak (89' Rafał Chabrowski)) - Paweł Zasada (75' Ireneusz Włochowicz), Piotr Kałoń
oby tak dalej w obronie hehe
SENIORZY 
2
1
