Za nami prawie 3/4 sezonu i znowu mamy nowego lidera. Tym razem na 1 miejsce w tabeli wskoczyła drużyna naszego Zdroju, która jako jedyna z czołowej czwórki zdołała wygrać swój mecz. Za nami Czarni, Sudety i Granit. Zespoły z Dziećmorowic i Roztoki muszą się jak najszybciej obudzić, bo w tym roku jeszcze nie zaznały smaku zwycięstwa, a zaczynają je gonić Grom Witków i Cukrownik Pszenno. Na dole również ciekawie. Zmiana w strefie spadkowej. Przedostatnim miejscem zamieniły się Górnik Gorce z Zielonymi Mrowiny. W minionej kolejce padło 27 bramek. Gospodarze wygrywali sześciokrotnie, a tylko dwukrotnie goście. Nie padł żaden remis. Czytaj "więcej>>".
GÓRNIK Gorce - SUDETY Dziećmorowice 2:1
Sensacja w Gorcach, gdzie walczący o utrzymanie Górnik ograł typowane w zimie jako pewniaka do awansu Sudety. Mecz był wyrównanym widowiskiem, choć miejsca w tabeli wskazywały by raczej pojedynek do jednej bramki. Piłkarze Jarosława Borconia byli w tym dniu skuteczniejsi. Dodamy tylko, że w doliczonym czasie gry bramkarz miejscowym sparował na słupek strzał z rzutu karnego i został jednym z bohaterów Górnika. W Gorcach umiarkowany optymizm po dwóch meczach bez porażki. W Dziećmorowicach natomiast wszyscy zastanawiają co stało się z zespołem Jarosława Kocana, bo na pewno nie jest to ta sama drużyna co w całym 2013 roku. Po tym meczu Górnik pierwszy raz od dawna opuścił strefę spadkową, a Sudety utrzymały swoje miejsce na podium. W kolejnych meczach Górnik pojedzie do Głuszycy, a Sudety w Derbach Gminy zmierzą się w Walimiu z miejscowym Klubem Sportowym.
VENUS Nowice - KS Walim 3:2
Kolejny komplet punktów dla Venusa. Tym razem kolejnym łupem ekipy z Nowic padła drużyna z Walimia. Choć po przeszło 80 minutach to goście prowadzili 2:1, to jednak miejscowi w końcówce zdołali wbić dwie bramki i wygrać ten mecz. Początek tego roku jest dla Venusa tak dobry jak początek sezonu. Czas pokaże, czy drużyna znowu wpadnie w dołek, czy optymistyczna forma będzie rosła, a zespół z Nowic będzie odprawiał w kwitkiem kolejnych rywali. Warto zauważyć, że Venus w tym sezonie wygrał po dwa pojedynki z drużynami z Gminy Walim. Wynik ten sprawił, że Venus jest już na 7 miejscu, a KS Walim spadł na 12 pozycję. W kolejce numer 19 drużyna z Gminy Jaworzyna Śląska pojedzie do Jaroszowa, a Walim u siebie zmierzy się w Derbach z Sudetami Dziećmorowice.
GROM Witków - UNIA Jaroszów 2:1
Grom znowu wygrywa. Tym razem podopieczni Jarosława Solarza ograli u siebie 2:1 beniaminka z Jaroszowa zdobywając bramkę na wagę kompletu punktów w doliczonym czasie gry. Samo spotkanie, choć wyrównane to jednak ze wskazaniem na gospodarzy. Po tym meczu Grom dalej jest w tabeli na 5 miejscu, jednak traci już tylko punkt do Granitu, trzy do Sudetów i cztery do Czarnych. Choć strata do pierwszego miejsca wynosi siedem punktów, to póki piłka w grze wszystko jest możliwe, a w piłce widzieliśmy już nie takie powroty z tak zwanej dalekiej podróży. Unia przegrała drugi mecz w tym roku i wypadła po za górną połowę tabeli. W następnej serii gier Grom pojedzie do Wałbrzycha aby zmierzyć się z Czarnymi, a Unia u siebie podejmować będzie nowicki Venus.
CUKROWNIK Pszenno - CZARNI Wałbrzych 3:1
Tylko tydzień cieszyli się zawodnicy Czarnych z 1 miejsca w tabeli. Wałbrzyszanie pojechali do Pszenna i całkowicie zasłużenie ulegli miejscowemu Cukrownikowi, który po woli zaczyna przypominać zespół z zeszłego sezonu, kiedy to do ostatniej kolejki walczył o promocję do Klasy Okręgowej. Cukrownik tym zwycięstwem zbliżył się do czołówki, a Czarni spadli na miejsce numer 2. Teraz przed oboma zespołami bardzo ciężkie mecze. Cukrownik pojedzie aż pod granicę z Czechami na mecz z łapiącym po woli oddech Białym Orłem, a Czarni zmierzą się u siebie z Gromem i to według nas drużyna z Witkowa może być pierwszą, która w tym sezonie zdobędzie wałbrzyską twierdzę.
GRANIT Roztoka - BIAŁY ORZEŁ Mieroszów 1:2
Kolejna sensacja, tym razem w Roztoce, gdzie w zimie nie mówiło się o niczym innym, niż o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej. Granit w kolejnym meczu nie może przeciwstawić się rywalowi i w niczym nie przypomina ekipy z początku sezonu, gdzie wygrywał mecz za meczem. Po ubiegłotygodniowej porażce w Wałbrzychu z Czarnymi tym razem na czołowej drużynie naszej ligi odkuł się Biały Orzeł. Tydzień w Mieroszowie nie był spokojny. Najpierw porażka 1:6 z naszym Zdrojem, a później rezygnacja szkoleniowca. Wydaje się, że te ta wysoka porażka i zmiana trenera pomogły mieroszowianom. Granit po tym meczu dalej jest tuż za podium, ale grupa pościgowa nie śpi, a Biały Orzeł znowu awansował do górnej połówki klasyfikacji. W następnej kolejce Grani zmierzy się na wyjeździe z Gwarkiem Wałbrzych, a Bieły Orzeł podejmować będzie gości z Pszenna.
ZIELONI Mrowiny - TĘCZA Bolesławice 0:1
W Mrowinach mierzyli się walczące o utrzymanie drużyny miejscowych Zielonych i Tęczy Bolesławice. Wyrównane spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem gości z Gminy Jaworzyna Śląska. Tęcza po tym meczu awansowała na miejsce numer 13 spychając tym samy Zielonych do strefy spadkowej. W kolejnej serii gier Zieloni pojadą na kolejny arcyważny mecz do Kłaczyny, gdzie spotkają się dwie drużyny ze strefy spadkowej, a Tęcza u siebie podejmować będzie nowego lidera rozgrywek, a więc nasz Zdrój. O ile w tym pierwszym meczu trudno wskazać faworyta, to w tym drugim na papierze będą to Zielono-Czerwoni.
WŁÓKNIARZ Głuszyca - NYSA Kłaczyna 4:1
Kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrał głuszycki Włókniarz. Po pokonaniu w ubiegłym tygodniu 4:1 na wyjeździe Tęczy Bolesławice tym razem nasz lokalny rywal w takim samym stosunku ograł u siebie gości z Kłaczyny. Choć pierwsze minuty były wyrównane, to później inicjatywę przejęli miejscowi i spokojnie ugrali komplet punktów. Po tym meczu głuszyczanie awansowali na 10 miejsce w tabeli ciągle powiększając przewagę nad strefą spadkową, a sytuacja Nysy jest dalej nie do pozazdroszczenia. W następnej kolejce przed ekipą z Głuszycy kolejny mecz u siebie. Tym razem na przeciw Włókniarza stanie równie rewelacyjny w tym roku Górnik Gorce. Na Nysę czeka z kolei domowe spotkanie z Zielonymi Mrowiny i jeśli zespół z Gminy Dobromierz na poważnie myśli o utrzymaniu musi to spotkanie po prostu wygrać.