Za nami 26 kolejek naszej grupy Klasy A, a przed nami tylko cztery spotkania. Miniona seria gier przyniosła zwycięstwo naszego Zdroju, który nie daje się gonić reszcie stawki. Czarni wypadli po za podium, ale tylko dlatego, że ich spotkanie z Gwarkiem zostało przełożone z powodu złego stanu boiska. Na dole coraz dramatyczniejsza sytuacji Tęczy Bolesławice, która traci już do bezpiecznego miejsca 7 punktów. Czytaj "więcej>>".
GÓRNIK Gorce - BIAŁY ORZEŁ Mieroszów 2:4
W Gorcach lepszy Biały Orzeł, który pokonał podopiecznych Jarosława Borconia 4:2. Mecz to dosyć wyrównane widowisko, jednak skuteczniej zagrali goście i zgarnęli całą pulę. Tą porażką zespół z Gminy Boguszów-Gorce skomplikował sobie swoją walkę o utrzymanie, gdyż przewaga nad strefą spadkową to teraz tylko 1 punkt i jeśli w Gorcach znowu nie zaczną punktować to może się to skończyć tragedią. W Mieroszowie zgoła odmienne nastroje, gdyż Biały Orzeł znowu zaczął wygrywać i dalej ma teoretyczne szanse na pierwszą piątkę na koniec sezonu. W następnej, 27 kolejce gier Górnik poszuka punktów na bardzo ciężkim terenie w Pszennie, a zespół spod czeskiej granicy czeka kolejny wyjazd, tym razem do Wałbrzycha na mecz z Gwarkiem Wałbrzych.
UNIA Jaroszów - TĘCZA Bolesławice 2:1
Ciekawe spotkanie w Jaroszowie, gdzie jeszcze na 10 minut przed końcem prowadzili goście, którzy potrzebują punktów jak ryba wody. Ostatecznie Unia w końcówce spotkania najpierw dogoniła wynik, a później zdobyła bramkę na wagę kompletu punktów. Jaroszowianie po tym meczu awansowali ponownie do górnej części tabeli, a Tęcza jest coraz bliżej spadku. Drużyna z Gminy Jaworzyna Śląska traci już do ostatniego bezpiecznego miejsca 7 oczek i o utrzymanie będzie naprawdę trudno. W następnej kolejce Unia zagra w Kłaczynie z miejscową Nysą, a Tęcza na własnym terenie zmierzy swoje siły z Czarnymi Wałbrzych.
KS Walim - NYSA Kłaczyna 0:1
Idący jak burza w ostatnich tygodniach Walim został brutalnie zatrzymany przez walczącą o utrzymanie Nysę. Jeśli chodzi o sam mecz to przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji, jednak walimianie tego dnia nie potrafili po prostu strzelić bramki. Goście z Gminy Dobromierz cały mecz się bronili, jednak w ostatnich sekundach po błędzie golkipera miejscowych zdobyli gola na wagę bardzo ważnych punktów. Walim po tym meczu wypadł w górnej połowy tabeli, a Nysa zrównała się punktami z bezpiecznymi jeszcze Zielonymi Mrowiny. Teraz zespół z Walimia pojedzie do Głuszycy, a Nysa u siebie poszuka punktów z Unią Jaroszów.
SUDETY Dziećmorowice - WŁÓKNIARZ Głuszyca 3:1
Ciekawy mecz w Dziećmorowicach, gdzie Włókniarz najpierw objął prowadzenie i był drużyną zdecydowanie lepszą, jednak niezrozumiała decyzja sędziego o rzucie karnym i czerwonej kartce dla gości całkowicie zmieniła wydarzenia boiskowe. Wtedy groźnej zaczęli grać miejscowi i spokojnie wypunktowali zespół z Głuszycy. Przymusowa pauza Czrnych wywindowała Sudety na pozycję wicelidera, a Włókniarz na cztery kolejki przed końcem ma 6 oczek przewagi na strefą spadkową. Prze Sudetami teraz wyjazd do Mrowin, a Włókniarz u siebie zagra z walimskim Klubem Sportowym.
VENUS Nowice - ZIELONI Mrowny 3:3
Podział punktów w Nowicach, co jest chyba małym sukcesem walczących o utrzymanie gości. Venus gra już na dużym luzie, co pokazują ostatnie wyniki, a Zieloni w każdym meczu rozgrywają kolejne ważne spotkanie, które może przesądzić o być albo nie być tego zespołu w Klasie A. Drużyna Venusa zachowała swoje 10 miejsce, a do Zielonych bardzo zbliżyła się Nysa i teraz obie te walczące o ligowy byt drużyny mają na swoim koncie 24 punkty. W 27 kolejce gier Venusa czeka wyjazd do Jedliny-Zdroju, a Zieloni u siebie zagrają z Sudetami Dziećmorowice.
CUKROWNIK Pszenno - GRANIT Roztoka 5:1
Zwycięstwo Cukrownika nie jest niczym nadzwyczajnym, ale jego rozmiary już tak. W Roztoce w zimie nie myśleli o niczym innym, niż o inauguracji sezonu 2014/2-14 w wałbrzyskiej Klasie Okręgowej, a Granit przegrywa już po raz szósty w tym roku. Cukrownik, obok naszego Zdroju jest najlepiej punktującą w rundzie wiosennej drużyną i w Pszennie chyba żałują kiepskiej jesieni, bo teraz ta drużyna mogła by bić się o najwyższe cele. Zespół spod Świdnicy awansował na podium rozgrywek, a Granit spadł ponownie na miejsce numer 5. W kolejnych meczach Cukrownik zagra ponownie u siebie, jednak tym razem z Górnikiem Gorce, a Granit podejmować będzie Grom Witków.
CZARNI Wałbrzych - GWAREK Wałbrzych
Odwołany z powodu złego stanu boiska.