Klub Sportowy "Zdrój" Jedlina-Zdrój - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Zegar

Logowanie

Kontakt z adminem

lukasz.stachowski.385@.gmail.com

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 110, wczoraj: 415
ogółem: 2 233 371

statystyki szczegółowe

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. lukasz235 64
2. arts68 63

ZWYCIĘZCY LIGI TYPERA

I edycja
Sezon 2009/2010
"lukas385"

II edycja
Sezon 2010/2011
"nadine"

III edycja
Sezon 2011/2012
"wtiger222"

IV edycja
Sezon 2012/2013
"wtiger222"

V edycja
Sezon 2013/2014
"wtiger222"

VI edycja
Sezon 2014/2015
"chaberinho96"

VII edycja
Sezon 2015/2016
"lukas385"

VIII edycja
Sezon 2016/2017
"chaberinho96"
"wtiger222"

IX edycja
Sezon 2017/2018
"lukasz235"

X edycja
Sezon 2018/2019
"arts68"

Aktualności

Zdrój utonął w Nysie

  • autor: lukas385, 2014-11-03 22:00

W meczu 13 kolejki wałbrzyskiej Klasy Okręgowej, który został rozegrany w niedzielne wczesne popołudnie, 2 listopada 2014 roku Zdrój Jedlina-Zdrój nie sprostał w Kłodzku miejscowej Nysie i przegrał 1:3. Jedynego gola dla Zielono-Czerwonych zdobył Michał Bartkowiak. Czytaj ”więcej>>”.

Od pierwszego gwizdka sędziego do ataku ruszył Zdrój, który w pierwszym kwadransie gry stworzył sobie jedną bardzo dobrą okazję do objęcia prowadzenia, jednak po ładnej indywidualnej akcji Pawła Zasady i strzale najskuteczniejszego strzelca Zdroju, Piotra Kałonia piłka minimalnie minęła słupek bramki. Po 15 minutach obudziła się Nysa i najpierw naszą drużynę uratował słupek, a chwilę później nasz bramkarz wybronił strzał w sytuacji jeden na jeden. Do końca pierwszej odsłony jeszcze jedną okazję stworzyli sobie podopieczni Roberta Kubowicza. Maciej Piwoński przedarł się lewą stroną i dograł futbolówkę do Piotra Kałonia, którego strzał tuż pod poprzeczkę fantastycznie wybronił bramkarz Nysy a do dobitki nie zdążył Bartosz Polak. Tak więc po pierwszej, bardzo wyrównanej połowie Zdrój remisował z Nysą 0:0.

Po zmianie stron groźniej zaatakowali miejscowi, ale pierwszą groźną sytuację stworzył sobie Zdrój. W zamieszaniu podbramkowym Piotr Kałoń silnie uderzył z pola karnego, a piłka poszybowała nad poprzeczką. Później po szybkiej kontrze jedlinian przed utratą bramki uratował Łukasz Gut, jednak nasz golkiper miał niewiele do powiedzenia w 58 minucie gry. Rzut rożny dla kłodzczan, piłka zagrana na 5 metr i zawodnik Nysy silnym uderzeniem umieszcza ją pod naszą poprzeczką. Po zdobyciu gola miejscowi ruszyli po następne bramki, jednak kolejną dobrą szansę po raz kolejny wybronił nasz młody bramkarz. Po tej sytuacji ponownie, tak jak na początku pierwszej i drugiej odsłony lekką przewagę osiągnęli Zielono-Czerwoni i dopięli swego w 74 minucie spotkania. Najpierw Dominik Dudek z rzutu wolnego dograł piłkę na głowę wprowadzonego w drugiej połowie Marcina Kobylańskiego, a strzał tego drugiego fantastycznie na rzut rożny sparował bramkarz, jednak chwilę później było 1:1. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Dominik Dudek, strzał na bramkę oddał Piotr Kałoń, a głową z najbliższej odległości stan meczu wyrównał Michał Bartkowiak. Po tym golu wydawało się, że nasz zespół może zagrać o pełną pulę, ale już chwilę po bramce wyrównującej gospodarze ponownie prowadzili. Zawodnik Nysy wykonywał rzut rożny z lewej strony i skierował futbolówkę w kierunku bramki, a ta przez nikogo niepokojona chwilę później znalazła się w naszej bramce. Po tym trafieniu Zdrój choć starał się po raz kolejny doprowadzić do wyrównania, to okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Co nie udawało się nam doskonale wychodziło Nysie, która stworzyła sobie kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, a raz nasz zespół uratowała poprzeczka. Wynik nie zmieniał się aż do 85 minuty, kiedy to zawodnik z Kłodzka strzałem z połowy boiska pokonał źle interweniującego w tej sytuacji bramkarza Zdroju. Do końca meczu emocji już praktycznie nie było i Zdrój Jedlina-Zdrój uległ w Kłodzku miejscowej Nysie 1:3.

Po spotkaniu Nysy ze Zdrojem odbywaj szkoleniowcy narzekali na skuteczność swoich zespołów, a właściwie to jej braku w kilku dogodnych sytuacjach. Poniżej wypowiedzi meczowe trenera Nysy, Pawła Adamczyka oraz Zdroju, Roberta Kubowicza.

Paweł Adamczyk, trener Nysy Kłodzko: Rywale na początku meczu przeważali, włożyli więcej zaangażowania w ten mecz. Myśmy dopiero z minuty na minutę rozkręcali się i graliśmy to, co sobie założyliśmy. Trzeba jednak przyznać, że samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Mecz z pewnością inaczej ułożyłby, gdybyśmy w pierwszej połowie wykorzystali jedną z dogodnych sytuacji. Wtedy spotkanie byłoby spokojniejsze, a tak do trafienia Marcina Sypera nasze zwycięstwo było zagrożone.

Robert Kubowicz, trener Zdroju Jedlina-Zdrój: Z przebiegu spotkania, gry mojego zespołu, nie spodziewałem się takiego wyniku. Jeśli jednak traci się takie bramki to ciężko myśleć o korzystnym rezultacie. Oczywiście nie zwalałbym całej winy na bramkarza, to jest młody zawodnik, ma dopiero 18 lat. Musi grać, bo dwóch pierwszych bramkarzy ma poważne kontuzje. Sytuacje bramkowe, które stworzyliśmy, powinniśmy wykorzystać, wtedy na pewno wyjechalibyśmy z Kłodzka w lepszych nastrojach.

Po raz kolejny szkoda, że nie udało się zdobyć punktów z teoretycznie silniejszym rywalem. Tym bardziej szkoda, bo Zdrój nie był w tym meczu dużo słabszy od swojego bardziej doświadczonego rywala. My cały czas uczymy się tej ligi i chyba będziemy się jej uczyć przynajmniej do końca 2014 roku. Mimo porażki wielkie podziękowania dla wszystkich zawodników, bo nie można odmówić im walki w tym meczu. Brawa również należą się jedlińskim kibicom, którzy po raz kolejny w tym sezonie pojawiają się na wyjeździe. Bądźcie z nami, dziękujemy za wsparcie. Teraz przed Zielono-Czerwonymi ligowe starcie z rezerwami III-ligowej Polonii-Stali Świdnica. Początek spotkania w niedzielę, 9 listopada 2014 roku o godzinie 13:30 na Stadionie w Jedlinie-Zdroju. Już teraz serdecznie zapraszamy na ten mecz wszystkich kibiców, mieszkańców Jedliny-Zdroju i okolic, oraz kuracjuszy. Do zobaczenia.

NYSA Kłodzko – ZDRÓJ Jedlina-Zdrój 3:1 (0:0)
1:0 58' Tomasz Pierzchalski
1:1 74' Michał Bartkowiak
2:1 75' Michał Wojtal
3:1 84' Marcin Syper

Zdrój: Łukasz Gut, Piotr Siara ��ta kartka zmiana 65' Arkadiusz Kacprzak, Mateusz Kubowicz, Łukasz Samiec ��ta kartka, Bartosz Polak, Jarosław Piątek zmiana 69' Marcin Kobylański), Dominik Dudek ��ta kartka, Maciej Piwoński ��ta kartka, Paweł Zasada zmiana 60' Michał Bartkowiak bramka, Piotr Kałoń kapitan (1 asysta). Trener: Robert Kubowicz.

Sędzia Główny: Pan Marcin Teklak (Kolegium Sędziów - Kłodzko).


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [844]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

TRENINGI

Podobny obraz SENIORZY Podobny obraz

PONIEDZIAŁKI, ŚRODY - GODZ. 18:00
STADION W JEDLINIE-ZDROJU

 

Reklama

Ostatnie spotkanie

Zdrój Jedlina ZdrójGórnik Nowe Miasto Wałbrzych
Zdrój Jedlina Zdrój 6:1 Górnik Nowe Miasto Wałbrzych
2020-03-07, 15:30:00
Stadion w Jedlinie-Zdroju
    relacja »
mecz towarzyski

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
Sparta Ziębice 0:4 Grom Witków
Skałki Stolec 7:4 Granit Roztoka
Nysa Kłodzko 1:0 Karolina Jaworzyna Śląska
Zamek Kamieniec Ząbkowicki 2:2 Zjednoczeni Żarów
Trojan Lądek Zdrój 1:1 Zdrój Jedlina Zdrój
Dabro Bau Makowice 3:2 Kryształ Stronie Śląskie
Włókniarz Kudowa Zdrój 0:0 Venus Nowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16
Granit Roztoka - Kryształ Stronie Śląskie
Trojan Lądek Zdrój - Zjednoczeni Żarów
Zamek Kamieniec Ząbkowicki - Orzeł Lubawka
Nysa Kłodzko - Venus Nowice
Grom Witków - Włókniarz Kudowa Zdrój
Sparta Ziębice - Skałki Stolec
Dabro Bau Makowice - Zdrój Jedlina Zdrój

Statystyki drużyny

ZDRÓJ NA FACEBOOKU

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców Klubu Sportowego "Zdrój" Jedlina-Zdrój do odwiedzania profilu Zielono-Czerwonych na Facebooku.
 
Wystarczy po prostu kliknąć
"Lubię To".