W spotkaniu 14 kolejki wałbrzyskiej Klasy Okręgowej, które zostało rozegrane w niedzielne wczesne popołudnie, 9 listopada 2014 roku Zdrój Jedlina-Zdrój zremisował z rezerwami III-ligowej Polonii-Stali Świdnica 2:2. Oba trafienia dla Zielono-Czerwonych zdobył wracający do składu Mateusz Krawiec. Czytaj ”więcej>>”.
Początek meczu to dominacja naszego zespołu, który już po 3 minutach objął prowadzenie. Mateusz Kubowicz wystawił piłkę do Mateusza Krawca na 16 metr, a ten silnym mierzonym uderzeniem umieścił piłkę w siatce bramki świdniczan. Po tym trafieniu Zdrój chciał iść za ciosem, ale żadna z sytuacji stworzonych przez nasz zespół nie zakończyła się podwyższeniem prowadzenia, a ponadto goście wyrównali w 16 minucie spotkania. Niezdecydowanie naszego golkipera wykorzystali przyjezdni i zawodnik Polonii-Stali II uderzeniem sprzed pola karnego wyrównał wynik. Gdy na tablicy świetlnej pojawił się wynik 1:1 znowu Zdrój ruszył do ataku chcąc ponownie prowadzić. Nasze wysiłki zostały nagrodzone w 31 minucie spotkania. Sędzia główny za głośną krytykę jego orzeczeń podyktował rzut wolny pośredni dla Zdroju sprzed pola karnego. Przy piłce ustawił się Jarosław Piątek i Mateusz Krawiec. Pierwszy tylko dotknął futbolówkę a drugi pięknym strzałem zdjął pajęczynę z okienka bramki gości. Do przerwy Zdrój mógł pokusić się jeszcze o podwyższenie wyniki, ale bramek już nie było i jedlinianie prowadzili z rezerwami Polonii-Stali 2:1.
Po zmianie stron dalej atakować chcieli Zielono-Czerwoni ale już pierwsza kontra świdniczan i znowu był remis. Niezdecydowanie obrony Zdroju wykorzystali zawodnicy gości i jeden z nich z najbliższej odległości pokonał naszego bramkarza. Gdy znów był remis nasi zawodnicy ponownie chcieli wyjść na prowadzenia, ale w drugiej połowie bramka przyjezdnych była niczym zaczarowana i choć wypracowaliśmy sobie kilka bardzo dobrych sytuacji to nie mogliśmy po raz trzeci umieścił piłki w siatce. Do tego od 80 minuty musieliśmy sobie radzić w osłabieniu po drugim żółtym kartoniku, który otrzymał Maciej Piwoński. Do końca meczu to goście stworzyli sobie jedną doskonałą okazję, jednak doskonale w sytuacji jednej na jednego zachował się nasz młody bramkarza, a Zdrój jeszcze przynajmniej dwukrotnie mógł zdobyć zwycięskiego gola, jednak dalej nic nie chciało wpaść do bramki drużyny ze Świdnicy. Ostatecznie do końca wynik nie uległ zmianie i Zdrój Jedlina-Zdrój zremisował z Polonią-Stalą II Świdnica 2:2.
Jeśli nie można wygrać, trzeba zremisować i ta sztuka się udała. Jednak chyba jest to strata 2 oczek przez naszą drużynę, bo nie dość że goście przyjechali gołym, 11-osobowym składem, to do tego remis jest dla nich sukcesem. Mimo wszystko wielkie podziękowania za walkę w tym spotkaniu należą się wszystkim zawodnikom. Podziękowanie również dla jedlińskich kibiców, którzy po raz kolejny licznie stawili się na meczu i pomagali drużynie. Przed nami ostatnie spotkanie rundy jesiennej, choć jeśli pogoda pozwoli to rozegramy jeszcze awansem dwie kolejki z wiosny. Teraz już serdecznie zapraszamy wszystkich naszych kibiców na mecz 15 kolejki, kiedy to zmierzymy się na wyjeździe z nowym liderem rozgrywek, Piastem Nowa Ruda. Początek meczu w sobotę, 15 listopada 2014 roku o godzinie 16:00 na Stadionie w Nowej Rudzie – Słupcu. Do zobaczenia na miejscu.
ZDRÓJ Jedlina-Zdrój – POLONIA-STAL II Świdnica 2:2 (2:1)
1:0 3' Mateusz Krawiec
1:1 16' Mateusz Kopernicki
2:1 31' Mateusz Krawiec
2:2 50' Gracjan Klimczak
Zdrój: Łukasz Gut, Bartosz Polak, Dominik Dudek, Radosław Kwiatkowski, Bartosz Chabrowski , Paweł Zasada 60' Michał Bartkowiak, Jarosław Piątek (1 asysta), Maciej Piwoński (80'), Mateusz Krawiec 75' Marcin Kobylański, Mateusz Kubowicz (1 asysta) 46' Maciej Kulpa, Piotr Kałoń 79' Ireneusz Włochowski. Trener: Robert Kubowicz.
Sędzia Główny: Pan Dawid Aksamit (Kolegium Sędziów - Kłodzko).