W spotkaniu 22 kolejki wałbrzyskiej Klasy Okręgowej, które zostało rozegrane w piątek, 1 maja 2015 roku, Zdrój Jedlina-Zdrój pokonał na własnym Stadionie wyżej klasyfikowaną Unię Złoty Stok 3:1. Bramki dla podopiecznych Radosława Kwiatkowskiego zdobyli niezawodny w tym sezonie Piotr Kałoń, oraz Ireneusz Włochowski, a jedna z bramek dla Zielono-Czerwonych była trafieniem samobójczym. Czytaj ”więcej>>”.
Początek meczu należał do naszego zespołu i już w pierwszej akcji bardzo ładne uderzenie Macieja Piwońskiego sprzed pola karnego doskonale wybronił golkiper gości. Chwilę później inicjatywę przejęli zawodnicy ze Złotego Stoku i również mogli objąć prowadzenie, jednak strzał rywala doskonale zatrzymał Sebastian Kubiak. W następnych fragmentach zawody wyrównały się. Mimo, że Unia posiadała optyczną przewagę, to Zdrój raz za razem straszył groźnymi kontrami. Licznie zgromadzona na jedlińskim Stadionie publiczność bramki doczekała się na 9 minut przed przerwą. Zdrój wyszedł z kontratakiem, Wojciech Rzeczycki dostał piłkę na prawej stronie i wrzucił ją w kierunku wbiegającego w pole karne Piotra Kałonia, którego jednak uprzedził kapitan złotostoczan i wpakował piłkę do własnej bramki. Chwilę później mogło być 2:0 dla naszej drużyny, jednak Wojciech Rzeczycki nieczysto uderzał sprzed szestnastki. Do końca pierwszej odsłony emocji już nie było i Zdrój prowadzić z Unią 1:0.
Po zmianie stron od razu do ataku ruszyli podopieczni Radosława Kwiatkowskiego i raz za razem stwarzali niebezpieczeństwo pod bramką przyjezdnych. Nasze wysiłki zostały nagrodzone w 57 minucie gry. Michał Bartowiak zagrał piłkę z rzutu rożnego na dalszy słupek, a tam niezawodny w tym sezonie Piotr Kałoń sprytnym uderzeniem głową podwyższył prowadzenie Zdroju. Dopiero po tym trafieniu przebudziła się Unia i starała się zdobyć gola kontaktowego, jednak dobrze spisywał się bramkarz i cała defensywa Zdroju. W czasie, kiedy znowu delikanta przewagę posiadał zespół gości, jedlinianie nastawili się na kontrataki i szukali trzeciej bramki, żeby już uspokoić wydarzenia na boisku. Sztuka ta udała się na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawą dwójki rezerwowych naszego Zdroju, którzy zostali wprowadzeni w drugiej połowie. Mateusz Kubowicz pociągnął z piłką lewą stroną i zagrał ją przed pole karne do Ireneusza Włochowskiego, który z pierwszej piłki uderzył na bramkę, a ta odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. 2 minuty później mogło być już 4:0, jednak uderzenie Piotra Kałonia okazało się za lekkie. W doliczonym czasie gry błąd naszej defensywy wykorzystali jeszcze goście strzelając bramkę, jednak za chwilę sędzia główny zakończył to spotkanie i Zdrój Jedlina-Zdrój całkowicie zasłużenie pokonał u siebie Unię Złoty Stok 3:1.
Wielkie gratulację należą się całej naszej drużynie za trud włożony w to spotkanie i wygrana nad silnym rywalem ze Złotego Stoku. Z meczu na mecz Zdrój prezentuje się coraz lepiej i warto zauważyć, że jedlinianie nie przegrali od czterech spotkań. Po remisach z Włókniarzem Kudowa-Zdrój i LKS-em Gola Świdnicka przyszły zwycięstwa z dwoma Uniami, tą z Barda i tą ze Złotego Stoku. Podziękowania również dla jedlińskiej publiczności, która swoją obecnością i dopingiem pomogła w odniesieniu tego bardzo ważnego zwycięstwa. Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na następne, wyjazdowe spotkanie Zielono-Czerwonych, którzy w sobotę, 9 maja 2015 roku zmierzą się w Jaworzynie Śląskiej z miejscową Karoliną. Początek meczu o godzinie 17:00.
ZDRÓJ Jedlina-Zdrój – UNIA Złoty Stok 3:1 (1:0)
1:0 36' Jarosław Śledziak (S)
2:0 57' Piotr Kałoń
3:0 85' Ireneusz Włochowski
3:1 90' Kacper Gałuszko
Zdrój: 1. Sebastian Kubiak, 2. Wojciech Rzeczycki , 7. Bartosz Chabrowski, 5. Maciej Kwiatkowski , 3. Łukasz Samiec 87' 16. Piotr Siara, 9. Michał Bartkowiak 59' 17. Mateusz Kubowicz, 10. Dominik Dudek 67' 15. Dawid Skarbiński, 8. Maciej Piwoński, 6. Marcin Kobylański, 11. Paweł Zasada 75' 18. Ireneusz Włochowski , 4. Piotr Kałoń . Trener: Radosław Kwiatkowski.
Sędzia Główny: Pan Piotr Zieniewicz (Kolegium Sędziów – Świdnica).