W spotkaniu 9 kolejki rozgrywek o mistrzostwo wałbrzyskiej Klasy Okręgowej, które zostało rozegrane w sobotę, 7 października 2017 roku Zdrój Jedlina-Zdrój przegrał przed własną publicznością z zespołem Zjednoczonych Żarów aż 1:5 (1:2). Honorowe trafienie dla Zielono-Czerwonych zaliczył Rafał Lipiński. Czytaj "więcej>>".
Już w pierwszej akcji meczu Zdrój mógł objąć prowadzenie, jednak strzał Pawła Zasady zdołał sparować na rzut rożny bramkarz z Żarowa. Chwilę później to goście objęli prowadzenie po rzucie wolnym z okolic linii pola karnego. Do piłki podszedł zawodnik Zjednoczonych i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w okienku naszej bramki. Po tym trafieniu nadal groźniejsi byli goście i w 13 minucie podwyższyli prowadzenie. Zawodnik przyjezdnych znalazł się w dobrej sytuacji w naszym polu karnym i silnym uderzeniem w długi róg nie dał szans na skuteczną interwencję naszemu bramkarzowi. Po utracie drugiego gola w końcu do głosu zaczęli dochodzić Zielono-Czerwoni i już w pierwszej sytuacji mogli złapać kontakt, jednak strzał Macieja Kulpy został zablokowany przez obrońców. Nasz zespół w końcu zdobył bramkę kontaktową na 5 minut przed końcem pierwszej odsłony. Bartosz Chabrowski znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i choć rywal zdołał obronić jego strzał, to wobec dobitki Rafała Lipińskiego był bez szans. Do końca pierwszej połowy bramek już nie było i Zdrój przegrywał ze Zjednoczonymi 1:2.
Po zmianie stron do ataków ruszyli podopieczni Radosława Kwiatkowskiego i szukali swoich szans na doprowadzenie do wyrównania. Najbliżej było po strzale Bartosza Chabrowskiego, którego strzał w światło bramki został zablokowany przez obrońcę. Goście w tej fazie meczu nastawili się na kontry i już pierwszy groźniejszy wypad zakończył się bramką dla Zjednoczonych i od 62 minuty Zdrój przegrywał 1:3. Chwilę później jedlinianie ponownie mogli złapać kontakt, jednak strzał Łukasza Samca nie trafił do bramki rywala, a na domiar złego od 67 minuty Zielono-Czerwoni musieli sobie radzić w liczebnym osłabieniu po drugiej żółtej dla Bartosza Chabrowskiego. Mimo gry w osłabieniu nasz zespół miał jeszcze swoje okazje bramkowe, jednak nie udało się ponownie pokonać bramkarza z Żarowa. Goście naszą grę w osłabieniu wykorzystali jeszcze dwukrotnie. Najpierw w 73 minucie kontratak Zjednoczonych zakończył się bramką numer 4, a 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry goście podwyższyli prowadzenie na 5:1 po błędzie w defensywie naszego zespołu. Ostatecznie Zdrój Jedlina-Zdrój przegrał przed własną publicznością z zespołem Zjednoczonych Żarów aż 1:5.
Ciężko podsumować to spotkanie. Choć nie byliśmy zespołem dużo słabszym od rywala, to jednak wysoko przegrywamy. Szkoda wysokiej porażki, jednak nie ma się co załamywać i wyciągnąć pozytywy z tego spotkanie. Mimo porażki mieliśmy swojej dobre okazje bramkowe i gdybyśmy je wykorzystali wynik mógł być zupełnie inny. Wszystkim zawodnikom Zdroju dziękujemy za walkę w tym spotkaniu, a kibicom dziękujemy za wsparcie po tak wysokiej porażce. Teraz przed Zdrojem wyjazd do Witkowa na mecz z miejscowym Gromem. Początek meczu na Stadionie w Witkowie w sobotę, 14 października 2017 roku. Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie. Do zobaczenia.
9 kolejka wałbrzyskiej Klasy Okręgowej
Sobota - 7 października 2017 - godz. 15:00 - Stadion w Jedlinie-Zdroju
ZDRÓJ JEDLINA-ZDRÓJ - ZJEDNOCZENI ŻARÓW 1:5 (1:2)
0:1 5' Adam Łagiewka
0:2 13' Konrad Sajdak
1:2 40' Rafał Lipiński
1:3 62' Grzegorz Chłopek
1:4 73' Roman Khvostenko
1:5 80' Konrad Sajdak
Żółte kartki: Bartosz Chabrowski (Zdrój) - Łukasz Szuba (Zjednoczeni)
Czerwona kartka: Bartosz Chabrowski (Zdrój - 67' 2 żółte kartki)
Zdrój: 30. Arkadiusz Wtulich - 16. Piotr Siara, 4. Mateusz Trojak, 5. Maciej Kwiatkowski, 3. Łukasz Samiec, 15. Marcin Michnicki (83' Patryk Morawski), 9. Rafał Lipiński, 7. Bartosz Chabrowski, 8. Maciej Piwoński, 11. Paweł Zasada, 10. Maciej Kulpa (78' 18. Ireneusz Włochowski). Trener: Radosław Kwiatkowski.
Sędziował: Pan Oskar Hupało (Kolegium Sędziów w Kłodzku).